Nazywam się Serhiy Kleimenov i stawiam sobie za zadanie stworzenie linii kosmetyków męskich, która połączy klasykę, nowoczesne trendy w modzie męskiej oraz innowacyjne osiągnięcia w dziedzinie stylizacji i pielęgnacji wszystkiego, co rośnie na naszych głowach. Nie było łatwo, ale daliśmy radę.

 

Jak to zrobiliśmy?

1. Ustaliliśmy asortyment i właściwości konsumenckie każdego produktu. Dlatego obecnie w linii znajduje się tylko 11 produktów, ale to wszystko, co mężczyzna powinien mieć na swojej łazienkowej półce.

2. Znaleźliśmy jednego z najlepszych chemików-technologów na Ukrainie, który zgodził się podjąć tego trudnego zadania, mimo że nie miała wcześniej doświadczenia w opracowywaniu niektórych produktów, bo nikt ich jeszcze na Ukrainie nie produkował.

3. Rozpoczął się wyczerpujący proces przygotowania i badania próbek laboratoryjnych. Niektóre produkty wychodziły dosłownie z 2-3 próbek, a niektóre trzeba było przetwarzać 5-6 razy. Dla każdej receptury jasno zdefiniowaliśmy zadanie techniczne, dlatego akceptacja próbek była bezkompromisowa.

 

4. Opracowanie receptury i badanie próbek zajęło nieco mniej niż rok. Na początku każdą próbkę testowałam na sobie, gdy już byłam zadowolona z właściwości, produkt testowali zaprzyjaźnieni znajomi i znani fryzjerzy. Otrzymane uwagi zostały przetworzone, wprowadzono poprawki do receptur i po otrzymaniu pozytywnych opinii ze wszystkich źródeł, receptura została zatwierdzona.

5. Czas opracowywania receptury jest związany nie tylko z wymaganiami dotyczącymi właściwości konsumenckich, ale także z surowcami, które zostaną wykorzystane w dalszej produkcji. Do produkcji naszych wyrobów wykorzystujemy wyłącznie oficjalne i certyfikowane surowce takich „gigantów” jak BASF, Clariant, Gustav Heess, Biesterfeld, Cabot itp. Tak, jest to bardziej skomplikowane i droższe, ale na tym nie będziemy oszczędzać.

6. Podczas gdy chemicy pracowali nad recepturami, ja zajmowałem się doborem pojemników. Szczerze mówiąc, nie sądziłem, że będzie to tak ekscytujące. Cały problem polegał na tym, że mamy 9 produktów i tylko kilka można zapełnić w tym samym pojemniku, więc mamy 6 różnych form czynników pakowania. Sami coś kupiliśmy w Chinach, zamówiliśmy coś w fabryce rur na Ukrainie, kupiliśmy coś na rynku krajowym.

Jednak niezależnie od tego, gdzie kupimy pojemnik, przed rozpoczęciem produkcji zostaje on przekazany do laboratorium w celu przeprowadzenia badań mikrobiologicznych. Wszystko powinno być czyste - to ważne.

7. Nie mamy jeszcze własnej fabryki, dlatego naszym partnerem produkcyjnym jest jedno z ukraińskich przedsiębiorstw. Istotną rolę w naszym wyborze odegrało doświadczenie głównego technologa, dostępność odpowiedniego systemu filtracji wody oraz organizacja procesu zgodnie ze standardami Good Manufacturing Practice. I wtedy wszystko się poskładało - znów doświadczony, jeden z najlepszych technologów kosmetycznych na Ukrainie. Fabrycznie zainstalowany jest dodatkowy system oczyszczania wody, który zapobiega przedostawaniu się ciężkich pierwiastków do produktu. I oczywiście produkcja zgodnie z GMP. Oczywiście można było „gotować” taniej, ale w naszym przypadku tak nie jest.